Nadchodzi czas wiosennych porządków w naszych stawach ogrodowych i oczkach wodnych. O ile będzie sprzyjać aura to niektórzy z nas będą musieli pomyśleć o tym wcześniej, gdyż temperatura na zewnątrz zrobi się wkrótce dodatnia i lód na zbiornikach wodnych rozpuści się. Tu znajdziesz porady jak przygotować oczko wodne do nowego sezonu letniego.
Najszybciej dotyczyć to będzie regionów południowej i zachodniej Polski. Miłośnicy ogrodów wodnych z pozostałych regionów zaczną porządkowanie nieco później.Wszyscy jednak będą mieli te same kłopoty i te same zadania do wykonania.
Ci z Państwa, którzy jesienią prawidłowo zabezpieczyli sprzęt przed zimą wraz z nadejściem wiosny będą mieli znacznie mniej pracy. 
Natomiast ci którzy nie pamiętali o wyjęciu lub zabezpieczeniu sprzętu będą musieli przede wszystkim sprawdzić czy lód nie zniszczył lub nie uszkodził pompy, lampy UVC , filtra czy innego sprzętu pozostawionego w wodzie. Jeżeli pompa czy lampa nie została zniszczona przez lód to wcale nie znaczy, że sprzęt jest sprawny – mogły w niej zostać zniszczone uszczelki i po uruchomieniu takiej pompy lub lampy w wodzie może nastąpić przebicie prądu lub pompa będzie pracować przez krótki czas, a następnie przestanie pracować. W takiej sytuacji należy to sprawdzić i w razie wątpliwości oraz dla własnego bezpieczeństwa skontaktować się z producentem, sklepem lub innym fachowcem . Jeśli chodzi o filtry mechaniczne i biologiczne to trzeba sprawdzić czy zbiorniki nie są popękane, a złoża powinno się wymienić na nowe.
Należy sprawdzić czy pompy zasilające fontannę, tłoczące wodę na kaskadę lub zasilające filtry biologiczne są sprawne i można je bez przeszkód uruchomić. Pompy przez całą zimę powinny być przechowywane w pojemniku z wodą w temperaturze dodatniej (w piwnicy lub garażu). Jeżeli tak nie było to należy sprawdzić czy wirnik (rotor) w pompie swobodnie się obraca gdyż blokować go mogą zaschnięte resztki mułu, liści czy osadzający się z twardej wody kamień kotłowy. W przypadku fontanny należy udrożnić rurki doprowadzające wodę do dyszy fontannowej którą również należy przeczyścić. Wiele pomp posiada filtr gąbkowy o którym też nie można zapomnieć a jeśli po wypłukaniu jest zbyt brudny, trzeba zakupić nowy. Czysty filtr usprawni wydajność pompy. Ważnym elementem jest ocena stanu kabla z wtyczką, jeśli jest on uszkodzony, przecięty lub pogryziony przez zwierzęta, należy zakupić nową pompę. Sprawdźmy wszystko, aby mieć pewność, że po zamontowaniu w wodzie urządzenie będzie sprawnie i bezpieczne.
Te same zasady konserwacji i oględzin dotyczą pozostałych urządzeń np. filtrów biologicznych, lamp glonobójczych czy lamp podwodnych. Warto jednak w każdym przypadku zajrzeć do instrukcji obsługi by wszystkie czynności wykonać zgodnie z zaleceniami producenta.
Filtry po zimie należy oczyścić z osadu.W filtrach należy odświeżyć złoża biologiczne a zeolit i węgiel wymienić na nowe. Gąbki filtracyjne powinny być czyste, a pomiędzy ich warstwy należy wlać zaczyn bakteryjny (starter biologiczny) w celu szybszego zadziałania filtra na wiosnę. Należy sprawdzić czy rurka z otworkami znajdująca się pod pokrywą jest drożna, podobnie należy obejrzeć króciec wlotowy i wylotowy. Wszystkie złoża układamy w/g kolejności począwszy od góry: gąbka o oczkach rzadkich, drobniejszych, węgiel, zeolit, keramzyt, jeżyki (lub inne złoże filtracyjne). Dobrze jest też sprawdzić czy wąż od pompy do filtra jest drożny ( nie jest zagięty, załamany bądź przecięty).
Lampy glonobójcze – przypominamy, że żywotność żarnika wynosi około 8 tys. godzin, co daje mniej więcej jeden sezon pracy w oczku wodnym. Najpierw sprawdzamy czy lampa świeci (na krótko uruchamiamy). Jeśli pracowała dłużej niż jeden sezon w oczku wodnym i jeśli nadal świeci, to jej działanie bakteriobójcze i glonobójcze jest znacznie obniżone. Po rozkręceniu obudowy należy obejrzeć stan tuby szklanej chroniącej żarnik. Jeśli jest brudna i zagloniona należy ją dokładnie umyć lecz nie drapać ostrymi myjkami. Potem całość należy ostrożnie złożyć nie robiąc nic na siłę żeby nie uszkodzić szkła ani żarnika. Pamiętajmy też o transformatorze – trzeba sprawdzić czy nie jest pęknięty oraz sprawdzić stanie izolacji wszystkich kabli.
Lampy podwodne należy sprawdzić czy świecą ( na krótko podłączyć do transformatora) i ewentualnie przemyć szkiełko oraz kolorowe przesłonki. Obejrzeć złącza i kabel oraz transformator. Jeśli lampy zimą zostały uszkodzone należy zasięgnąć porady specjalisty lub zakupić nowe oświetlenie.
Jeśli już cały sprzęt jest sprawdzony możemy przygotować się do pielęgnacji naszego ukochanego zbiornika wodnego.
W momencie gdy lód się roztopi to z pewnością ujrzymy jak przez zimę nasz staw stracił swój urok przez zeschnięte rośliny, liście opadłe na dno, nagromadzony muł i wyrastające z dna glony.
To wszystko należy uprzątnąć. Dobrze jest wypompować brudną wodę z dna za pomocą odkurzacza, usuwając nadmiar szlamu i mułu. Należy usunąć wszystkie suche liście, zeschnięte łodygi, zgniłe kłącza. Liście zielone przycinamy tak by na wiosnę mogły się ładnie rozwinąć. Może będzie konieczność wycięcia zbyt ekspansywnych roślin lub przesadzenia ich w kosze lub woreczki – niektóre z pewnością będą wymagać podziału, gdyż za bardzo się rozrosły. Dobrze jest umieścić pod bryłą korzeniową nawóz w postaci kuleczek, wtedy roślina będzie szybciej wzrastała i ładnie kwitła.
Sprawdźmy czy przez zimę nie uległa uszkodzeniu folia. Jeśli zbyt dużo wody ubyło w stosunku do ubiegłorocznego poziomu, istnieje prawdopodobieństwo, że uległa ona uszkodzeniu. Często do takich uszkodzeń przyczyniamy się sami wiercąc otwory lub wyrąbując przerębel w lodzie. Poziom wody
w oczku opada wówczas do miejsca uszkodzenia. Należy odnaleźć dziurę znajdująca się na styku wody
i folii, wypompować trochę wody tak by miejsce to dało się oczyścić, odtłuścić i zabezpieczyć łatą.
Z uzupełnieniem wody poczekać aż klej dobrze zaschnie. Może się zdarzyć, że rośliny z oczka tak się rozrosły, że wyszły poza obszar oczka i wtedy może ubywać woda. Może być też taka sytuacja,
że rośliny (najczęściej trawa) weszły do stawu i wyciągają wodę poprzez korzenie. Przyjrzyjmy się dokładnie czy któryś brzeg naszego oczka nie uległ obniżeniu. W takiej sytuacji trzeba podnieść ten fragment folii i podsypać ziemią, aby woda się nie wylewała. Jeśli rybki zimowały w oczku to na razie jeszcze ich nie karmimy. Zaczekajmy aż temperatura podniesie się co najmniej do 10 ºC. Rybki, które były przechowywane w pomieszczeniu, do stawu będą mogły być wpuszczone dopiero jak temperatura wody ogrzeje się do około 10 ºC, – pamiętajmy aby je zahartować przed wpuszczeniem (stopniowo obniżając temperaturę wody w zbiorniku aż do wyrównania z temperaturą istniejącą wody w oczku). Po oczyszczeniu stawu i nalaniu świeżej wody dobrze jest wlać starter biologiczny , który inicjuje życie biologiczne w stawie. Dopóki nie rozwinie się równowaga biologiczna w całym ekosystemie wodnym może pojawić się niekontrolowany zakwit glonów wtedy należy wlać odpowiednią dawkę Antyglonu. Trzeba również regularnie badać pH wody i utrzymywać na poziomie między 6-7,5.
Mamy nadzieje,że pomogliśmy wszystkim przypomnieć o pracach, które należy wykonać w oczku wodnym przed rozpoczęciem sezonu wiosennego. Wkrótce będziemy mogli cieszyć się z przebywania w naszych ukochanych kącikach wodnych.
Życzymy samych cudownych chwil
Zespół Hydroogrodu