Nawet w niewielkim oczku wodnym można mieć ozdobne ryby. Zanim zostaną wpuszczone do wody, trzeba jednak obliczyć, dla ilu i dla jakich ryb wystarczy miejsca. Pokazujemy jak to zrobić.
Można przy tym skorzystać z następującego wzoru: suma długości dorosłych osobników nie powinna przekraczać 25 cm na 1 m2 powierzchni lustra i na 150 l wody.
Jeżeli staw niedawno został obsadzony roślinami, warto poczekać z osiedlaniem ryb aż rośliny się ukorzenią, a woda stanie się przejrzysta: to sygnał, że staw osiągnął równowagę biologiczną. Najlepiej w pierwszym roku wpuścić do zbiornika tylko kilka ryb późną wiosną i kilka latem, a w kolejnych sezonach uzupełniać kolekcję.
Latem
Ryby dobrze czują się w czystej i natlenionej wodzie. Aby utrzymać w stawie taką wodę, należy zapobiegać rozwojowi glonów – uciążliwych zwłaszcza latem. Wydzielają one siarkowodór i azotyny, które powodują mętnienie wody. Glony można wyławiać siatką na kiju, można też wpuścić do stawu rozwielitki, rureczniki i małże, które się nimi żywią. Nie należy natomiast nadmiernie karmić ryb (powinny dostawać raz dziennie tyle pokarmu, ile mogą zjeść w ciągu 10 minut) ani dopuszczać, aby ziemia z brzegów stawu dostawała się, na przykład z deszczem, do zbiornika. Substancje mineralne zawarte w glebie i rozkładający się rybi pokarm są bowiem pożywką glonów.
W stawie nie może zabraknąć roślin wodnych (powinny zajmować do 1/3 powierzchni zbiornika) i roślin strefy przybrzeżnej. Ocieniając zbiornik, utrudniają one rozwój glonów, poza tym dają schronienie rybom oraz oczyszczają wodę z soli mineralnych, a zaopatrują ją w tlen.
Ruch wody sprzyja jej napowietrzaniu, w stawie z rybami warto więc zainstalować pompę filtrującą, wodotrysk lub zbudować kaskadę.
Co trzeba zrobić po lecie?
Początkujący hodowcy ryb powinni wiedzieć, jakich zabiegów będą one wymagały jesienią. Gdy temperatura wody spadnie poniżej 10°C, ryby stają się odrętwiałe i skupiają się przy dnie. Wtedy przestajemy je karmić. Jeżeli staw jest mały (głębokość do 1,2 m i powierzchnia do 3 m2), ryby trzeba przenieść na zimę do wanny ustawionej w chłodnym pomieszczeniu (od 0 do 8°C). W wannie należy zainstalować urządzenie napowietrzające (choćby pompkę akwariową).
Jeżeli warunki w stawie pozwalają na zimowanie ryb, trzeba zadbać, aby woda nie zamarzała całkowicie. Można zastosować przerębel styropianowy z grzałką lub wstawić pionowo do wody wiązkę trzciny albo prętów bambusowych. Przez te otwory do zbiornika będzie się dostawało powietrze. Jeżeli woda zamarznie, zamiast wyrąbywania przerębli, lepiej postawić na lodzie naczynie z gorącą wodą, które roztopi lód. Uderzanie w powierzchnię lodu może spowodować pęknięcie pęcherzy pławnych ryb co poskutkuje zdychaniem.
Tekst jest cytatem z artykułu zamieszczonego na stronie „Murator”
Tekst Anna Skórkowska
Zdjęcie Jerzy Romanowski, Mariusz Pasek